Artykuł z dzisiejszego wydania Dziennika Polskiego.
RADA MIASTA. Mieszkańcy będą mogli zgłosić projekt uchwały, jeśli zbiorą 5 tys. podpisów – takie zmiany przewiduje nowy statut, który wkrótce uchwali Rada Miasta.
Inicjatywę uchwałodawczą mieliby także radni dzielnic, ale tylko w sprawach dotyczących ich terenów, np. nazw ulic, parków.
Zgodnie z nowym statutem radny będzie miał obowiązek „utrzymywać stałą więź z mieszkańcami poprzez wyznaczenie dyżurów co najmniej raz w miesiącu”.
Prezydent będzie musiał raz na kwartał sprawozdawać radnym, jakie ważne decyzje podjął w ciągu ostatnich tygodni: – Dotyczy to wydatków i dochodów miast, planów zagospodarowania, a także liczby nowo zatrudnionych urzędników – mówi radny Dominik Jaśkowiec, przewodniczący komisji
Zmienione byłyby także zasady rozpatrywania uchwał; większością z nich radni zajmowaliby się na jednej sesji, a nie na dwóch. Teraz jest odwrotnie. – Jedno czytanie stało się regułą. Dwa czytania odbywałyby się na wniosek grupy radnych lub prezydenta – mówi radny Jaśkowiec.
Statut zawiera także ważne zmiany dla dzielnic i uzależnia ich dochody od wysokości budżetu miasta. Zgodnie z projektem wynosiłyby 4 proc. dochodów budżetu. Dzielnice miałyby decydować samodzielnie o wyborze swoich inwestycji, ale gdy już się na nie zdecydują, musiałyby zagwarantować pełne finansowanie.
Nowy statut ma zostać uchwalony w czerwcu, a potem wysłany do kancelarii premiera, gdzie prawnicy sprawdzą, czy zapisy dokumentu są zgodne z ustawami. Statut zacznie obowiązywać od przyszłego roku. Ostatnie ważniejsze zmiany w statucie miasta były dokonywane 11 lat temu i dotyczyły m.in. możliwości przesyłania projektów uchwał i innych dokumentów drogą elektroniczną.
(AM)